- Czy można poradzić sobie z niepewnością w czasach pandemii?
- Jak to zrobić by zmniejszyć lęk i zaakceptować niepewność?
- Czym różni się prawdopodobieństwo od możliwości zachorowania?
To tylko niektóre z zagadnień poruszonych w artykule „Epidemie, katastrofy, kryzysy życie z lękiem w tle”. Całość artykułu można przeczytać w magazynie „Pokonaj lęk – odzyskaj równowagę” nr 13 (maj) 2020, Wiedza i Praktyka
Fragment artykułu poniżej.
Nie ma na świecie nic pewnego. To jedyne, czego jestem pewny.
(Akiva Goldsman, Piękny umysł)
(NIE)Nowe doświadczenie
Patrząc na historię ludzkości wydawałoby się, że „wszystko już było”. Wojny, konflikty, epidemie. Na kartach historii jest ich wiele. „Hiszpanka”, którą przywołuje teraz wielu publicystów, lekarzy, analityków to tylko jedna z wielu „kuzynek” wcześniejszych epidemii, które dotykały ludzi od stworzenia świata. Różniły się nieco objawami, występowaniem, ilością ofiar. Jedno mają wspólne – lęk jaki wywoływały i wywołują w ludziach. O życie, zdrowie, miejsca pracy, przyszłość. Jest zatem jak najbardziej normalną reakcją na zagrożenie, które pojawiło się w postaci koronawirusa. Tym co dodatkowo łączy wydarzenia o wymienionym charakterze jest nieprzewidywalność i niepewność, jak będzie? Zagrożenie życia jakąkolwiek chorobą niesie ze sobą naturalną reakcję zwiększonego niepokoju. Jeszcze bardziej jest trudna, kiedy wiąże się z zachwianiem poczucia bezpieczeństwa i niepewnością co do możliwości poradzenia sobie z nią.