Zmiana nabiera tempa czyli o dynamice zmian słów kilka
Ważną prawidłowością zmian jest dynamika procesu. W odczuciu wielu osób, może także Twoim, z upływem czasu każda zmiana nabiera tempa i jak efekt kuli śniegowej wydaje się lawino narastać. Nie jest to czas spokoju, relaksu i nic nierobienia. Dzieje się dużo, choć znaczna część procesów przebiega w sferze nieświadomej, niedostępnej dla nas. Niezależnie czy będą to emocje, energia, ilość osób, która wie o przedsięwzięciu lub inne czynniki, to w ocenie obserwujących cię znajomych i zaangażowanych przyjaciół robisz postępy; wzrost z czasem jest widoczny. Rzadko zdarza się by był to proces jednostajny. Obrazowo to raczej sinusoida lub huśtawka, raz góra raz dół. Wzrosty, spadki i chwile równowagi. Życie.
Dobrze oddaje to symboliczny rysunek zmiany jednego z uczestników warsztatów, które prowadziłam.
Zmiana to proces przechodzenia od słonecznej pogody, wzrastającego zachmurzenia, poprzez burzę z wyładowaniami elektrycznymi do tęczy lub odwrotnie. Co na ten temat naukowcy i inni specjaliści? Najczęstszym modelem wykorzystywanym do zobrazowania etapów i przebiegu zmiany jest model autorstwa J. Prochaski, J. Norcrossa
i C. DiClemente. Zakłada on istnienie sześciu faz.
Faza przedrefleksyjna, w której byłeś, jesteś lub na pewno kiedyś będziesz charakteryzuje się niedostrzeganiem problemów czy trudności. Widzą je już inni, mówią ci o tym, ale nie widzisz takiej potrzeby – w konsekwencji, jeśli nawet słuchasz ich uwag, to nie podejmujesz żadnych działań. To co robisz, to prawdopodobnie uruchamiasz mechanizmy obronne, aby uzasadnić brak decyzji lub odmowę podjęcia działania. Zdarza się, że zaczynasz się samooszukiwać. Zapewniasz sam siebie, że nie masz problemów albo że sobie z nimi świetnie radzisz. Uważasz, że sytuację masz pod kontrolą, a wszyscy inni mylą się lub chcą ci zaszkodzić. To częsty opis zdrowej osoby zmagającej się z deficytami i trudnościami. Podobnie będzie ta faza przebiegać u osób z uzależnionych, ale także będących w złych, toksycznych związkach.
Z czasem pojawia się świadomość potrzeby zmiany. Przysłowiowe olśnienie, zapalająca się żarówka w umyśle, oświeca sytuację i sprawia, że wszystko widzisz w innym świetle. Ten etap nazywany jest refleksyjnym. Krytyczny, uważny namysł nad sobą, zagadnieniem, przedmiotem czy sytuacją tym właśnie jest refleksja. Niezbędnym warunkiem do jej dokonania jest nie tylko umiejętność wglądu w siebie, ale też gotowość do tego, by być szczerym w stosunku do siebie i zobaczyć tą czasami „ciemniejszą” stronę siebie. Od strony psychologicznej to bardzo ważny moment rodzącej się gotowości do zmiany, do życia inaczej, lepiej. I choć jeszcze nie wiadomo jak i co konkretnie będziesz zmieniać, wiesz, że tak jak jest teraz, nie chcesz by było nadal. Trudny moment walki wewnętrznej pomiędzy dwoma stanowiskami/potrzebami: pozostania w strefie komfortu – „jest źle, ale już to znam i wiem, jak sobie radzić, jakoś daję radę” a chęcią zmiany, której towarzyszy obawa, lęk przed nieznanym i pytanie „czy dam sobie radę?”.
Faza przygotowania. Rzuciłeś się na głęboką wodę. Zakładasz, że kierunek jest już tylko jeden… do przodu! Czas wzrostu energii, determinacji, chęci udowodnienia sobie, a czasami innym, że podjęta decyzja jest ostateczna
i nie ma już powrotu do tego, co było. Gotowość do zmiany, która się pojawiła jest motorem planowania działań. Szukasz potrzebnych informacji, weryfikujesz zasłyszane opowieści lub ludowe mądrości rodziny, fachowców i innych dobrze ci życzących. Rozmawiasz z ludźmi
i samym sobą, czytasz poradniki, wchodzisz na fora dyskusyjne, czatujesz. Możesz się poczuć przytłoczony sytuacją, ale to normalna reakcja na działanie tak odmienne od tego, co być może robiłeś dotychczas. Pojawiają się wątpliwości. To kolejny ważny moment dla tych, którzy cię wspierają
i kibicują. Teraz najbardziej ich potrzebujesz, by nie poddać się zwątpieniu i nie zrezygnować z podjętego działania. Ratuje cię wzrost energii związany z podjęciem decyzji. Nie bez znaczenia jest działająca reguła konsekwencji
i emocjonalnego zaangażowania. Chcesz być spostrzegany jako konsekwentny, a włożony dotychczasowy wysiłek daje ci poczucie sprawstwa. Buduje nadzieję na to, że sobie poradzisz.
Kolejne fazy w następnym materiale😊