Pierwszy tydzień lipca to emocjonujący czas dla maturzystów. Po kilku tygodniach oczekiwania otrzymają wyniki z matury, które w decydujący sposób wpłyną, przy wsparciu rodziców, na wybór kierunku studiów, szkoły policealnej lub pomaturalnej. Część z uczniów, a także rodziców po przeanalizowaniu wyników, zada sobie być może pytanie czy zmiana dokonanego wyboru jest jeszcze możliwa, a jeśli tak to, na jaką? Zmiana decyzji o wyborze drogi zawodowej jest możliwa na każdym etapie życia. Bardziej trwałe zainteresowania kształtują się bowiem na etapie końca szkoły średniej, a tymczasem w dzisiejszym systemie edukacji tak ważną decyzję podejmują już gimnazjaliści. Niemała część licealistów, już w tym tygodniu, stanie przed decyzją, który z zadeklarowanych kierunków studiów ostatecznie wybrać, na jakiej uczelni i w jakim systemie studiować. Czym warto się kierować w podejmowaniu decyzji? Zainteresowania czy potrzeby rynku pracy? Pasja czy rozsądek? Mój wybór czy sugestie osób znaczących?

Od lat doradcy zawodowi obserwują, z różnym i zmieniającym się natężeniem, następujące tendencje w podejmowaniu decyzji edukacyjno-zawodowych:

1) wybór oparty na potrzebach rynku pracy, prognozach i statystykach przewidujących popyt na konkretne zawody, nieuwzględniający, jako decydującego aspektu zainteresowań,

2) wybór kierunków sponsorowanych przez ministerstwo i wiążących się z otrzymywaniem stypendium (przy spełnieniu konkretnych warunków, o których nie zawsze wiedzą przyszli studenci, np. średnia ocen),

3) wybór oparty o zainteresowania, predyspozycje, pasje, ale uwzględniający także potrzeby rynku.

W zależności od trendów i sytuacji na rynkach pracy, każda z opcji znajduje swoich zwolenników. Aktualnie coraz większa liczba specjalistów opowiada się jednak za wyborem trzecim, jako najbardziej skutecznym i gwarantującym z dużym prawdopodobieństwem sukces. Co przemawia za takim podejściem? Globalizacja, szybko zmieniająca się sytuacja polityczna, ekonomiczna, demograficzna świata, której towarzyszy stosunkowo niska sprawdzalność dokonywanych prognoz. Nie znaczy to, że nie mamy kierować się publikowanymi prognozami, zawsze warto je wziąć pod uwagę, ale wybór będzie tym bardziej efektywny im bardziej uwzględnimy w nim oprócz wymienionych czynników także zainteresowania, zdolności, predyspozycje, osobowość i wartości, którymi kierujemy się w życiu. Okazuje się, że spójność pomiędzy ww. czynnikami, daje większe prawdopodobieństwo sukcesu w przyszłości niż kalkulacja „na zimno” oparta tylko i wyłącznie na sugestiach analityków rynków pracy.

A więc maturzysto, co może się stać, jeśli wybierzesz niezgodnie ze swoimi predyspozycjami i zainteresowaniami? Jeśli należysz do osób o silnej woli, samodyscyplinie i mocnym przekonaniu o możliwości osiągnięcia sukcesu, z dużym prawdopodobieństwem skończysz studia i znajdziesz pracę. Czy będzie Ci dawała zadowolenie i satysfakcję? Być może. Wszystko może się zdarzyć. Istnieje jednak duże prawdopodobieństwo, że po kilku latach, a może już miesiącach, stwierdzisz, że praca ”jest nudna, męczącą, ludzie są trudni, a środowisko niesprzyjające, itp., itd.” Jeśli wtedy będziesz posiadać już rodzinę (być może także kredyt hipoteczny, itp.) i należysz do osób odpowiedzialnych pozostaniesz w TEJ firmie, w TYM miejscu i na TYM stanowisku, coraz bardziej sfrustrowany i niezadowolony.

Czy można uniknąć tak negatywnej perspektywy? Tak, dokonując mądrego wyboru już teraz. Wyboru opartego na wiedzy o sobie, nieobciążonego presją oraz oczekiwaniami rodziny i bliskich. Wiedzy opartej na twoich doświadczeniach, autorefleksji, mocnych i słabych stronach, ale także na mierzalnych, twardych wynikach testów psychologicznych.

Z wieloletniego doświadczenia zawodowego wiem, że właśnie wybory obarczone presją osób znaczących( motywacja rodziców jest zawsze pozytywna, ale to nie oni będą studiować przez 5 lat na kierunku, który w nawet minimalnym stopniu Cię nie interesuje) kończą się drugorocznością, zmianą kolejnego kierunku studiów, trudnościami emocjonalnymi lub wręcz zaburzeniami, utratą wiary w siebie, obniżeniem samooceny, a często także przerwaniem studiów. Można takich sytuacji uniknąć. Co zrobić? Przeanalizuj jeszcze raz wyniki matury i wszystkie elementy wiedzy o sobie, wymienione wcześniej. Potem odpowiedz sobie na pytanie czy kierunek, który wybrałeś jest zgodny z informacjami, które posiadasz i czy jego ukończenie pozwoli Ci osiągać cele, o jakich marzysz? Jeśli nie, nie bój się zmiany. W rozmowie z rodzicami podaj argumenty przemawiające za zmianą decyzji i zobacz, jaka będzie ich reakcja. Być może, że początkowe obawy okażą się bezpodstawne i ku Twojemu zaskoczeniu spotkasz się ze zrozumieniem i wsparciem. Powodzenia, spróbuj!

A jeśli nadal wahasz się i nie wiesz co wybrać przeczytaj o badaniu testem Kompas Kariery i umów się na spotkanie.